Nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach społecznych, która umożliwi uzyskanie prawa do zasiłków, gdy nie uregulujemy zadłużenia
- 27 stycznia 2023
Osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą, podlega obowiązkowi ubezpieczeń społecznych. Ubezpieczenia społeczne obejmują ochroną cztery ryzyka ubezpieczeniowe lub, inaczej mówiąc, ubezpieczenie społeczne składa się z czterech ubezpieczeń: emerytalnego, rentowych, chorobowego i wypadkowego. Spośród wskazanych czterech ubezpieczeń, jedno z nich ma charakter dobrowolny. Jest to ubezpieczenie chorobowe. To ubezpieczony decyduje czy chce przystąpić do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego i opłacać na nie składki, czy nie chce tych składek płacić. Dokonując wyboru należy mieć świadomość, że nie przystąpienie do ubezpieczenia chorobowego powoduje brak ochrony ubezpieczonego z tytułu choroby i macierzyństwa, a więc w razie zachorowania ubezpieczonego, choroby członka rodziny czy porodu, nie można liczyć na otrzymanie zasiłku chorobowego, opiekuńczego i macierzyńskiego oraz świadczenia rehabilitacyjnego.
- Dobrowolne przystąpienie do ubezpieczenia zdrowotnego
- Nowe przepisy dotyczące opłacania składek po terminie
- Czy można przedłużyć termin uregulowania zaległości w ZUS?
- Przypadek z układem ratalnym może dotyczyć dwóch różnych sytuacji.
- Nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych
Dobrowolne przystąpienie do ubezpieczenia zdrowotnego
Przyjmując, że ubezpieczony będący osobą prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą, przystąpił do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego. Moment przystąpienia do dobrowolnego ubezpieczenia jest dowolny, ale nie może to być dzień wcześniejszy niż dzień złożenia do ZUS zgłoszenia ZUA. Jedyny wyjątek od tej zasady to początek działalności lub wznowienie działalności po okresie zawieszenia. W takiej sytuacji ubezpieczony ma ustawowe 7 dni na dokonanie zgłoszenia ZUA, a więc może wskazać do ubezpieczenia chorobowego datą wcześniejszą niż dzień złożenia zgłoszenia do ZUS. Do 31 grudnia 2021 r. obowiązywał dość kłopotliwy przepis określający termin, do którego trwało dobrowolne ubezpieczenia. Obowiązywała zasada, że niezapłacenie składek albo zapłacenie z naruszeniem terminu zapłaty, powoduje ustanie dobrowolnego ubezpieczenia z pierwszym dniem miesiąca, za który przedsiębiorca się spóźnił, a więc z pierwszym dniem poprzedniego miesiąca. Najczęściej przedsiębiorca dowiadywał się o tym fakcie poprzez odmowę wypłaty z ZUS zasiłku. Ten przepis został uchylony.
Nowe przepisy dotyczące opłacania składek po terminie
Od 1 stycznia 2022 r. wszedł w życie przepis, z którego wynika, że opłacanie składek po terminie nie ma żadnego wpływu na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe. Jeśli nie ma zadłużenia w opłacaniu składek to oznacza, że nadal przedsiębiorca jest objęty dobrowolnym ubezpieczeniem chorobowym, a w związku z tym ma prawo do świadczeń z tytułu choroby i macierzyństwa.
Kolejną nowością jest prawo do świadczeń, gdy kwota zadłużenia nie przekracza 1% minimalnego wynagrodzenia, a więc kwoty 34,90 zł. Kłopoty zaczynają się, gdy kwota zadłużenia przekracza tę kwotę graniczną. Taką sytuację przeanalizujemy teraz poniższym przykładzie.
Przykład
Przepisy określają, że gdy występuje zadłużenie w dniu powstania prawa do świadczenia, nie przysługuje prawo do zasiłku - a więc w pierwszym dniu choroby, w pierwszym dniu opieki nad członkiem rodziny lub w dniu porodu. Ocena istnienia zadłużenia w jednym, konkretnym dniu powoduje, że już w trakcie np. ZLA można stać się dłużnikiem i nie będzie to mieć wpływu na prawo do zasiłku. Załóżmy, że przedsiębiorca zachorował 19 grudnia 2022 r. Składka za listopad nie jest jeszcze wymagalna. Dłużnikiem stanie się w pierwszym dniu po upływie ustawowego terminu zapłaty czyli 21 grudnia. ZUS musi wypłacić zasiłek pomimo tego, że składka za listopad nie została opłacona. Należy tu jednak pamiętać o zmianie przepisów od 18 września 2021 r., które pozwalają ZUS-owi potrącać z należnych świadczeń jakie wypłaca, nieopłacone składki bez konieczności wszczynania postępowania egzekucyjnego.
Wróćmy do sytuacji, gdy w dniu powstania prawa do świadczenia była zaległość. Na uregulowanie zaległości przedsiębiorca ma 6 miesięcy. Bieg tego terminu rozpoczyna się od dnia powstania prawa do zasiłku. Jeśli zaległość zostanie uregulowana to ZUS wypłaci całe świadczenie. Natomiast nieuregulowanie tej zaległości powoduje przedawnienie prawa do świadczenia, a więc nieodwracalną sytuację. Należy pamiętać, że utrata prawa do zasiłku ma dla przedsiębiorcy podwójne, negatywne znaczenie. Po pierwsze nie dostaje świadczenia, po drugie za okres, za który nie dostał świadczenia musi zapłacić pełną składkę na ubezpieczenia społeczne, w tym na ubezpieczenie chorobowe.
Czy można przedłużyć termin uregulowania zaległości w ZUS?
Po wprowadzonych 1 stycznia 2022 r. zmianach często pojawia się pytanie: czy można przedłużyć 6-miesięczny termin uregulowania zaległości? Odpowiedź była jednoznaczna -nie ma takiej możliwości- i takie informacje przekazywał ZUS. Odnośnie stanowiska ZUS, mieliśmy dużą wątpliwość dotyczącą tzw. układów ratalnych, czyli istnienia zaległości, na którą ZUS i dłużnik podpisali umowę na spłatę zadłużenia w ratach miesięcznych. Musimy zwrócić uwagę, że taki przedsiębiorca, który realizuje układ ratalny w każdym momencie otrzymuje od ZUS zaświadczenie o niezaleganiu w opłacaniu składek. Wprawdzie w tym zaświadczeniu jest adnotacja o zawartym układzie ratalnym, ale właśnie ta umowa ratalna powoduje, że należności nie są wymagalne. To w końcu jest dłużnikiem czy nim nie jest? Odpowiedź jaką otrzymamy z ZUS będzie zależała od tego do kogo to zapytanie wyślemy. Jeśli do komórki organizacyjnej ZUS, która rozlicza konto płatnika, to otrzymamy odpowiedź, że nie zalega. Jeśli zapytamy komórki organizacyjnej wypłacającej zasiłki to otrzymamy odmowę zasiłku bo jest zaległość. Odpowiedzi są inne, mimo że pytania kierujemy do tej samej instytucji jaką jest ZUS.
Przypadek z układem ratalnym może dotyczyć dwóch różnych sytuacji.
Po pierwsze - układ ratalny został zawarty już w trakcie choroby, a ostatnia rata wykracza poza 6 miesięcy. Mamy więc sytuację, gdy przedsiębiorca w dniu powstania prawa do zasiłku był dłużnikiem. Już po tym dniu złożył wniosek o raty rozpatrzony przez ZUS pozytywnie, podpisał umowę i ją realizuje. Jednak ostatnia rata wykracza poza termin 6 miesięcy. W tej sytuacji, zgodnie ze stanowiskiem ZUS, przedsiębiorca nie ma prawa do zasiłku. Wprawdzie podpisał umowę ratalną, ale stało się to później niż pierwszego dnia choroby. Na ten dzień zaległość była i powinien ją uregulować w ciągu 6 miesięcy.
Po drugie – układ ratalny został zawarty przed dniem zachorowania, opieki czy porodu. Według stanowiska ZUS obowiązującego do 31 grudnia 2022 r., w takiej sytuacji nie występuje prawo do zasiłku, bo jest obecna zaległość. Jednakże w dniu powstania prawa do świadczenia należności składkowe objęte umową ratalną były niewymagalne, a więc nie był dłużnikiem. W tego rodzaju sprawach ZUS wydawał decyzje odmawiające prawa do zasiłków, od których należało się odwoływać. Orzecznictwo sądowe pokazuje odmienne zdanie, niż zdanie ZUS.
Nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych
Sytuacja z zaległością uległa pewnej modyfikacji w dniu 16 grudnia 2022 r. Z tą datą weszła w życie nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Nie jest prawdą, jak twierdzą niektórzy, że zmieniły się przepisy zasiłkowe. Przepisy zasiłkowe, czyli ustawa o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia chorobowego z tytułu choroby i macierzyństwa, nie uległa zmianie. W ocenie wielu osób, zmiana w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych wpływa na prawo do zasiłków osób podlegających dobrowolnemu ubezpieczeniu chorobowemu, które mają zaległość w opłacaniu składki.
Zgodnie z art. 29 ust 5a ustawy o sus – „W przypadku odroczenia terminu płatności należności z tytułu składek lub rozłożenia należności na raty uznaje się, że płatnik składek nie posiada zadłużenia z tytułu należności z tytułu składek, …”
Teoretycznie dotychczas ZUS tak rozumiał zawarcie umowy o raty, ale tylko ZUS w części „dochodowej”. ZUS w części zasiłkowej nie zwracał uwagi na praktykę tej drugiej części ZUS.
Teraz mamy jednoznaczny zapis ustawowy, który powinien uniemożliwić ZUS-owi dwojakie postępowanie. Nie ma żadnych wątpliwości, że po nowelizacji przepisów przedsiębiorca realizujący umowę ratalną w trakcie której zachoruje, będzie się opiekował członkiem rodziny lub urodzi dziecko, ma pełne, niezaprzeczalne prawo do zasiłku. Wydanie przez ZUS decyzji odmawiającej prawa do zasiłku będzie jawnym pogwałceniem przepisów prawa.
Niestety możliwe, że w sytuacji gdy umowa o raty zostanie podpisana po pierwszym dniu zachorowania a przed upływem 6 miesięcy, ZUS może kontynuować praktykę odmawiania prawa do zasiłku. Tak jak pisaliśmy wcześniej, przed nowelizacją przepisów zgadzaliśmy się ze stanowiskiem ZUS, bo na dzień powstania prawa do zasiłku była zaległość. Ale teraz sytuacja uległa zmianie, zaległość była, ale po podpisaniu umowy ratalnej według zmienionego przepisu przedsiębiorca nie jest dłużnikiem. Najbliższe miesiące pokażą, jakie jest rzeczywiste stanowisko ZUS w tej kwestii.
Przeczytaj również o ustawie budżetowej 2023.